Rzeźba przeciw wojnie

W 2015 roku, niedługo po zajęciu Krymu i Donbasu, wykonałem rzeźbę, którą nazwałem “Teddy”. Chciałem pokazać w niej, że największymi ofiarami wojny są najsłabsi i najbardziej bezbronni. Użyłem do tego celu postaci żołnierza rosyjskiego (radzieckiego), bo na tle ówczesnych wydarzeń miałem przekonanie, że agresorzy Ukrainy są mocni i odważni tylko wobec słabszych. Dzisiaj okazuje się, że są też słabi i tchórzliwi wobec tych, którzy dzielnie się bronią. Strzelanie do małego pluszowego misia nie ma sensu, bo wojna nie ma sensu, jest bezmyślnym okrucieństwem kierowanym przez oszalałych despotów.

Rzeźba jest wykonana w konwencji statuetki, jej estetyka i zabawkowa stylistyka kontrastuje z mało przyjemnym wyrazem treściowym.

Niech żyje Ukraina! Niech ta wojna jak najszybciej się skończy! Niech ludzie będą wreszcie bezpieczni!