Invest Cuffs – historia gali i statuetek

Invest Cuffs to jedno z największych w Europie wydarzeń inwestycyjnych. Jest to nie tylko konferencja i targi, ale także gala, która co roku odbywa się w Centrum Kongresowym ICE w Krakowie. Początkowo impreza skupiona była głównie na tematyce forexowej pod nazwą FxCuffs, ale od 2019 roku rozszerzono jej zasięg o inne produkty inwestycyjne i zmieniono jej nazwę na InvestCuffs.

Miałem przyjemność do początku uczestniczyć w tworzeniu tego wydarzenia. Pomysłodawcy uznali, że nazwa „Cuffs” będzie od razu ściśle związana z wręczaną z tej okazji nagrodą. Statuetka przeznaczona dla laureatów konkursu nie miała być tylko dodatkiem do gali, ale osią wokół której tworzyło się całe wydarzenie.

Dostałem niełatwe zadanie wykonania projektu statuetki, przedstawiającego mankiet kojarzący się z elegancją świata inwestycyjnego i założeniem było również użycie typowo polskiego akcentu bursztynu jako spinki do tego mankietu.

Od początku chciałem, żeby nie był to realistyczny rękaw, tylko raczej impresja związana z kształtem mankietu. Organizatorzy założyli ambitny plan, żeby każda nowa edycja nagrody wiązała się ze stworzeniem nowego projektu. Miał on bazować na kompozycji poprzedniego i być rodzajem ewolucji projektowej. W ten sposób na przestrzeni tych kilku lat kolejne wersje statuetki stają się coraz bardziej swobodne w podejściu do tematu. Motyw mankietu jest coraz mniej rozpoznawalny na korzyść ekspresji i przemycania dodatkowych treści związanych z dynamiką, wzrostem i odwagą w przełamywaniu schematów.

Tę ewolucję można zaobserwować na załączonych zdjęciach.

Ostatni projekt z 2021 roku miał w założeniu przypominać roślinę, a konkretnie jakiś rodzaj ostu z kwiatem. Starałem się przemycić taką myśl, że inwestowanie jest rodzajem pielęgnacji i uprawy, ale ta „roślina” bywa czasem kłująca i można się skaleczyć. Jednak sukces inwestowania czyli zysk jest ukazany w pięknie kwiatu zwieńczającego kompozycję. Starałem się uchwycić w jej kształcie takie wartości jak cierpliwość i odwaga. Mam nadzieję, że się to udało.

Marek Stankiewicz