Statuetka Invest Cuffs wraca do autora

Zupełnie nieoczekiwanie podczas wręczania statuetek Invest Cuffs na jubileuszowej gali 10-lecia otrzymałem nagrodę Anioła Biznesu i zostałem uhonorowany swoją własną statuetką Invest Cuffs. Gala miała miejsce w Centrum Kongresowym ICE w Krakowie 5 kwietnia 2024 roku. Właściwie nie wiedziałem, co mam powiedzieć stojąc na scenie z nagrodą, którą sam wykonałem. Jest to sytuacja, która przydarzyła mi się pierwszy i pewnie ostatni raz w życiu. A jakie to uczucie stać na scenie przed mikrofonem ze statuetką otrzymaną przed chwilą? Scena kojarzy się z Galą Oskarową. Nigdy nie zastanawiałem się nad tym, co czuje człowiek w takiej chwili, mimo, że moja praca polega właśnie na tym, żeby taka sytuacja mogła zaistnieć. Trochę nie ma czasu na przyglądanie się szczegółom rzeźby, ale z pewnością ma znaczenie to, czy wygodnie trzyma się ją w dłoni.

Organizatorzy gali sprawili mi ogromną niespodziankę przyznając mi tę nagrodę. Była to dziesiąta, jubileuszowa gala i zorganizowano rodzaj podsumowania, gdzie wspomniano, że z okazji każdej edycji powstała nowa wersja statuetki przedstawiającej makiet ze spinką. Dla mnie jako rzeźbiarza było to ciekawe i niełatwe wyzwanie, żeby rok po roku zaprojektować i wykonać statuetki, które byłyby inne niż poprzednie, ale dotyczące tego samego tematu. Myślę, że w ten sposób miałem swój udział w sukcesie tej konferencji i dlatego zostałem Aniołem Biznesu.

Sama statuetka jest nieco inna niż poprzednie, bo oprócz motywu mankietu ze spinką, przedstawia również symbol dziesiątki związanej z jubileuszem. Było mi bardzo miło otrzymać coś, nad czym sam wcześniej pracowałem. Statuetka zajęła poczesne miejsce na półce w moim domu.

Marek Stankiewicz

Share your thoughts